• About us
  • Activities
  • Resources
  • Inspirations
  • Contact
  • ret-net@uw.edu.pl
  • Home
  • About us
  • Activities
  • Resources
  • Inspirations
  • Contact
Logo Ret-Net
  • On the concept “cringe” and its rhetorical applications in political discourse

    On the concept “cringe” and its rhetorical applications in political discourse

    On 19.12.2024 (Thursday), at 5 p.m. CET, Prof. Agnieszka Piskorska (Institute of English Studies, University of Warsaw) will give an online lecture entitled:

    On the concept “cringe”

    and its rhetorical applications 

    in political discourse

    Abstract. The talk explores the concept of cringe and the role it plays in political discourse. First, the current use of “cringe” is discussed as a common word in English and in Polish, and as a complex social emotion. Two variants of the definition of cringe are presented: based on embarrassment by proxy, and based on disgust as its key components. Then the application of cringe as a rhetorical tool in political discourse is discussed and illustrated with examples drawn from press articles on American and European election campaigns. As the analysis indicates, cringe is a fluid concept which may be used in order to undermine an opponent’s authority and status, in which case it appears to be strongly associated with disgust, or it may be used to label a person as “not serious”, in which case it appears to be tinged with humour. 

    REGISTRATION

    Interested persons are requested to register by 18.12.2024 (6 pm. CET):

    https://forms.gle/7QD5ecrCVuaMQ2pb7

    On 19.12.2024 a link to the online lecture will be sent to the participants.

    robertzmijewski

    13 grudnia, 2024
    News
  • „Myślnik. Słowo jako materia sztuki” (wystawa w Muzeum Literatury w Warszawie)

    „Myślnik. Słowo jako materia sztuki” (wystawa w Muzeum Literatury w Warszawie)

    „Myślnik. Słowo jako materia sztuki” to wystawa przedstawiająca działania językowe – pracę „w słowie” – polskich artystów i artystek sztuk wizualnych XX i XXI w., od futuryzmu, poprzez poezję konkretną i mail art, po instalacje i akcje współczesne. Prace Brunona Jasieńskiego, Andrzeja Partuma, Ewy Partum, Zbigniewa Warpechowskiego, Janusza Byszewskiego, Grupy Twożywo, Katarzyny Józefowicz, Cezarego Bodzianowskiego czy Wilhelma Sasnala można było oglądać w warszawskim Muzeum Literatury od 7 września do 31 grudnia 2023 roku. Zgodnie z zamysłem kuratorek wystawy, Anny Lebensztejn i Karoliny Vyšaty, tytułowy myślnik biegł od znaku językowego do znaku graficznego, wskazując na różne funkcje słowa w sztukach wizualnych. Z jednej strony słowo to materia intelektualna sztuki: korespondencja między artystami („Biuro Poezji” Andrzeja Partuma), manifest („Jednodńuwka futurystów” Brunona Jasieńskiego), instrukcja dla odbiorcy-współtwórcy dzieła („Muzeum w drodze” Janusza Byszewskiego). Z drugiej strony to materia-tworzywo, z której powstaje obiekt sztuki – obraz, rzeźba, instalacja („Między słowami” Katarzyny Józefowicz).

    Kierunek relacji ustanowionej przez myślnik można jednak odwrócić i, ujmując rzecz językoznawczo, spojrzeć na sztukę jako nośnik słowa. Myślnik prowadzi wówczas do pytania, jak na odbiór słowa wpływa uczynienie go obiektem działań artystycznych. Istotę tej relacji najlepiej chyba oddaje formuła, za pomocą której Roman Jakobson definiował funkcję poetycką języka: „wysunięcie wyczuwalności znaku” [R. Jakobson, Poetyka w świetle językoznawstwa, „Pamiętnik Literacki”, 51/2, 1960, s. 439]. Sam przedmiot badań poetyki Jakobson utożsamiał zresztą z zagadnieniem, „co przekształca komunikat językowy w dzieło sztuki” [op. cit., s. 431]. Podobnie jak dzieło poetyckie dzieło sztuki wizualnej przynosi efekt skupienia uwagi odbiorcy na samym słowie, które przestaje być przezroczystym nośnikiem treści. Umieszczenie go w nowym kontekście, czy będzie to nowa przestrzeń, nowy materiał czy nowa forma, na przykład ortograficzna, wyzwala je z codziennego użycia, pozwalając zaistnieć w refleksji odbiorcy.

    Zatrzymam się na chwilę przy trzech pracach, z których każda eksponuje słowo na swój sposób, a jednocześnie inspiruje – choć jest to odczytanie subiektywne – do rozważań nad współczesnymi praktykami językowymi.

    Ewa Partum, Active Poetry. Poem by Ewa (1971)

    W poezji aktywnej Ewy Partum akt twórczy polega na rozsypywaniu w przestrzeni liter alfabetu. W filmie z 1971 r. przestrzenią tą są żywioły: ziemia, powietrze, woda. Kolejne ujęcia pokazują artystkę na leśnej polanie, na wzniesieniu, nad brzegiem morza. Rozsypane przez nią litery układają się w przypadkowy wzór na ziemi wokół młodego drzewa, opadają w dół zbocza niesione przez wiatr, dryfują na powierzchni wody, zanim morze nie wyrzuci ich z powrotem na mokry piasek. Ujęcia plenerowe rozdziela kadr przedstawiający dłoń wertującą słownik.

    Gest artystki jest zwykle interpretowany w kategoriach feministycznych jako dekonstrukcja języka, wyrażającego męski porządek kultury, w konfrontacji z kobiecą siłą żywiołów. Normom językowym ujętym w słowniku przeciwstawiona jest swoboda liter niesionych przez wiatr, wodę i przypadek. Znaczący jest jednak brak ognia wśród pokazanych w filmie żywiołów. Celem akcji nie jest destrukcja języka, ale jego dekonstrukcja, pozostawiająca miejsca na jego twórczą rekonstrukcję. Na działalność poetycką Ewy Partum można bowiem spojrzeć także z perspektywy współczesnej ekopoetyki, przesuwając akcent na jej osadzenie w relacji między człowiekiem a naturą. Poemat Ewy powstaje w symbiozie między nią a środowiskiem naturalnym. W ruchu dłoni artystki można dostrzec gest siewczyni, która rozrzuca ziarno liter. Czy wyrośnie z nich nowy język, mniej antropocentryczny?

    [Film można obejrzeć na stronie Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie]

    Cezary Bodzianowski, Atrament sympatyczny (2003)

    Atrament sympatyczny to cykl piętnastu obrazów, które istnieją tylko jako swoje opisy oraz, w chwili lektury, wytwór wyobraźni odbiorcy. Niewielkie oprawione prace przedstawiają starannie wykaligrafowane teksty. Na przykład: „Na ciemnym, prawie czarnym tle, esowatą linią pnie się ku górze giętka łodyga malwy. Drobne listki oplatają się niczym bluszcz wokół łodygi. Sam kwiat zwrócony wyraźnie w lewo równoważy całość kompozycji”. Albo: „Bardzo oszczędna w wyrazie praca przedstawia sitko umieszczone na jasnym tle. Do sitka możemy mówić ile chcemy. Dopiero po piętnastu minutach z obrazu przemawia głos bardzo uprzejmy: Thank you”. Tytułową metaforę atramentu sympatycznego można więc odnieść zarówno do aktu wyłaniania się spod słownego opisu wyobrażonego obrazu, jak i do ulotności tego ostatniego, który pojawia się i znika w wyobraźni czytelnika-widza.

    Pracę Cezarego Bodzianowskiego można rozważać z punktu widzenia relacji między twórcą, dziełem i odbiorcą, ale także relacji między słowem a obrazem. Ten drugi aspekt dobrze ilustruje przytoczony powyżej opis sitka rozmawiającego z widzem. Okazuje się, że za pomocą języka można wpisać w obraz czas, dźwięk i zapewne każdy paradoks, który przyjdzie do głowy autorowi opisu. Cykl Atrament sympatyczny można włączyć zarówno w dawną dyskusję o korespondencji sztuk, jak i we współczesną debatę na temat obrazów generowanych przez sztuczną inteligencję. Opisy obrazów Bodzianowskiego to przecież swego rodzaju wyrafinowane prompty, polecenia dla czytelnika-widza, według których żywa inteligencja, podobnie jak sztuczna, kreuje obraz. Która wyobrazi sobie więcej? Kto jest w tym przypadku twórcą dzieła: autor czy wykonawca poleceń?

    [Przykładowe obrazy z cyklu Atrament sympatyczny można obejrzeć na stronie Zachęty oraz Muzeum Sztuki w Łodzi]

    Janusz Byszewski, Muzeum w drodze. Sytuacja 1. Słowo za słowo (od 2012)

    Projekt Muzeum w drodze składa się z 21 interaktywnych sytuacji, które za pomocą instrukcji włączają osoby uczestniczące w działanie artystyczne i intelektualne. Instrukcja do „Sytuacji 1. Słowo za słowo” brzmi następująco: „Pomyśl o jednym dobrym słowie, które niesie pozytywne przesłanie. Napisz je na kamieniu i umieść w ogrodzie. Teraz możesz wziąć dobre słowo napisane przez inną osobę”. Na stole obok umieszczono skrzynkę z czystymi białymi kamieniami, a we wgłębieniu blatu wypełniony piaskiem kwadratowy „ogród” dla kamieni zapisanych.

    Projekt przywodzi na myśl różne skojarzenia: z inskrypcjami wyrytymi w kamieniu, zwyczajem zabierania kamyka na pamiątkę pobytu w jakimś miejscu, a przede wszystkim pozwala przewartościować prawo talionu „oko za oko, ząb za ząb”, do którego nawiązuje tytuł pracy. Również wyrażenie „wymiana słów” nabiera w tym kontekście pozytywnego, dosłownego znaczenia daru. Powstające we wspólnym działaniu językowe lapidarium daje przyjemność doświadczenia słowa, które można poobracać w dłoni, ale w czasach banalności złej mowy – hejtu, fejku, propagandy – przypomina także, że słowa, jak kamienie, mają swój ciężar, więc posługiwać należy się nimi z roz-wagą.

    robertzmijewski

    11 marca, 2024
    Inspirations
  • „Fake News. Factory of lies” (Exhibition in Madrid)

    „Fake News. Factory of lies” (Exhibition in Madrid)

    In the modern world, falsehood is mixed with the truth and fake news intermingle with real information. How to display the truth about falsehoods in a form accessible to the lay public? Journalist Mario Tascón came up with the idea of the exhibition „Fake News. The factory of lies / Fake news. La fàbrica de mentiras” in mid-2023 at the Espacio Fundación Telefónica in Madrid. Among various goals of the Foundation, it pursues an educational mission, presenting various communication phenomena and inspiring the development of communication skills necessary in the modern world. The exhibition consisted of texts, visualizations of scientific concepts, analyses of case studies, historical artifacts and works by contemporary artists (including Joan Fontcuberta, Jonas Bendiksen, Hao Li, as well as works by collectives such as Tactical Tech or The Yes Men). The exhibition was divided into four thematic blocks. The first part („The brain deceives us”) adopted a psychological perspective: various cognitive illusions that promote confidence in fake news were ingeniously presented. The second part („Fake news throughout the history”) provided a fascinating overview of the creation and dissemination of fake news, from antiquity to modern times. This part of the exhibition showed the motivations of the authors of fake news and false images, as well as the consequences of influencing the course of events by deliberately creating untruths in different cultural and linguistic contexts. The third part („Fabricating lies”) was mainly devoted to ways of manipulating images and their effectiveness in inducing false beliefs. In particular, the potential of artificial intelligence (AI) in producing suggestive but false visual „evidence” was considered. The last part of the exhibition („Fighting lies”) provided an overview of how to identify disinformation, presented in the form of a decalogue for users of contemporary media. The exhibition prompted reflection on how falsehood works and how it impacts democratic society. It also highlighted the need for education in the realm of rhetoric and media consumption in order to raise awareness and build immunity to manipulation.

    robertzmijewski

    30 stycznia, 2024
    Inspirations
  • Forthcoming

    Forthcoming

    The Ret-Net panel „Rhetoric and didactics: between mother tongue and foreign languages” has been accepted for the Polish Congress of Rhetoric „Rhetoric – Education – Innovation” (Polish Rhetorical Society, April 17-19, 2024, Warsaw).

    Program

    robertzmijewski

    17 października, 2023
    Uncategorized

Ret-Net: Languages and Rhetorical Cultures

University of Warsaw

Faculty of Modern Languages

ul. Dobra 55

00-312 Warsaw

Poland

ret-net@uw.edu.pl

Ret-Net: Języki i Kultury Retoryczne

Uniwersytet Warszawski

Wydział Neofilologii

ul. Dobra 55

00-312 Warszawa

ret-net@uw.edu.pl